Jeszcze nie tak dawno, zaledwie w latach 80-tych XX w. ulice naszych miast były szare i smutne. Tak zwana promocja typu OOH, zatem taka, jak np. billboardy lub plakaty oczywiście istniała, lecz była zarezerwowana dla monopolistów w swych dziedzinach, czyli dla firm, które nie posiadały żadnej konkurencji, przez co interesanci i tak byli zmuszani do korzystania z ich świadczeń.